Angel Beats!

Wczoraj wyszedł ostatni, trzynasty odcinek anime Angel Beats!

Anime opowiada o tym, jak to w zaświatach ludzie (oczywiście nastolatki ^^), którzy nie mogą zaakceptować tego, jak potraktowało ich życie, walczą z "Bogiem" (A raczej jego przedstawicielką, "Tenshi") o swoje przeznaczenie.
Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a wraz z biegiem wydarzeń bohaterowie dowiadują się całkiem nowych rzeczy, które zmieniają ich podejście do "Boskiego Planu".

Ktoś z was oglądał lub ogląda? Ja bardzo polubiłem humor oraz niektóre postaci. Moim skromnym zdaniem, zakończenie było niezwykle udane i przypadło mi do gustu, choć oczywiście zostaje pewien niedosyt.

PS. Postaram się coś dopisać i prze-edytuję posta, ale coś nie widzę tagu "ukryj" lub "spoiler", a nie chcę psuć zabawy osobom, które jeszcze nie miały kontaktu z tym anime.[/u]

Heh obejrzałam i sie poryczałam na końcu ponieważ juz od pierwszego episoda miałam przeczucie ze miedzy otonashim a Kande zaiskrzy xd Łzy poleciały tez przy Iwasawie nie powiem czemu bo nie chce spoilerować ale anime miłe dla oka, opening i ending przypadły mi do gustu. Momenty z Hinatą i Yui mnie rozwalały. Yuri troche przynudzała a otonashi był... dziwny xd naoi-kun rozwalał mnie ze swoją cudowna mocą a wieczne powtarzanie "Mów mi Chrystus" przez tego łebka w okularach doprowadzało do banana na twarzy xd Co do Nody.. zawsze trafi sie jakiś idiota z bronią niebezpieczna dla niego samego xd A shiina... przypominam mi postać Tsundere i jej kochane "bezmózgowiec" xd Chciałabym 2 serie *.* Ja jej pragnę xd